To bez wątpienia była sensacja archeologiczna, wcale nie mniejsza niż odkrycie grobu Tutenchamona!
W wielu chińskich starożytnych
pismach wspominano, że pierwszy Cesarz Państwa Środka pochowany został
z całym dworem, ale interpretowano to raczej jako zwyczaj
u ludów stepowych co znaczyło, że złożono ich w ofierze.
Gdy w 1974 r. w wiosce Xiyang miejscowi chłopi zaczęli
kopać studnię i wyjęli z ziemi glinianą głowę nie spodziewali
się, że trafili na znalezisko jakiego świat nie widział
(i które nadal jest odkrywane, więc polecam z zapoznaniem się tej
niezwykłej historii). Kilka tysięcy terakotowych żołnierzy, a każdy inaczej
ubrany, z innymi rysami twarzy i inną bronią. Fascynujące, pełne
magii i niesamowite!
Dlatego bardzo się ucieszyliśmy,
kiedy M grę Terakotowa Armia dostał w prezencie urodzinowym. Mogliśmy choć na
chwilę podczas jej rozgrywki przenieść się w czasie…
W grze wcielamy się w
najbardziej utalentowanych rzemieślników i artystów, tworzących niezwykłe
oddziały Cesarza. Podczas rozgrywki gromadzimy zasoby, szkolimy robotników i
zabiegamy o przychylność cesarskich doradców. Każdy z graczy dąży do tego, by
odegrać kluczową rolę w budowie terakotowej armii. Choć teoretycznie będziemy
działać razem dla dobra wspólnego celu, tylko jedna osoba zostaje
zwycięzcą!
Rozgrywka w
Terakotową Armię trwa 5 rund. Podczas każdej z nich umieszczamy robotników i
wykonujemy związane z tym akcje aż do momentu wykorzystania wszystkich pionków.
Następnie podliczamy punkty i przechodzimy do kolejnej rundy.
W grze
występują dwa rodzaje robotników: rzemieślnicy i artyści. Używamy ich do
zdobywania surowców, tworzenia wojowników i umieszczania w Mauzoleum. Rodzaj
tworzonych figurek ma znaczenie, ponieważ każda z nich pozwala skorzystać z
innego rodzaju bonusu.
Punkty
otrzymuje się zarówno za obecność (posiadanie co najmniej 1 figurki rodzaju lub
co najmniej 1 żetonu surowca, który jest aktualnie punktowany), jak i dominację
(największą liczbę figurek lub surowców danego typu). Istotne jest również
rozmieszczenie figurek w konkretnych rzędach i sektorach planszy, a cele z tym
związane zmieniają się z rundy na rundę.
To jak!
Podejmujesz wyzwanie! 😊
Spodobał
Ci się tekst?
·
To teraz czas na Ciebie 😊 Będzie mi
miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
·
Odezwij się w komentarzu, dla
Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka;
·
Jeśli uważasz, że wpis ten jest
wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami –
udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją
pracę;
·
Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog
oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.
Komentarze
Prześlij komentarz