Jeszcze w przedostatni dzień naszego pobytu w Italii mieliśmy zaplanowane pewne spotkanie w Spoleto, a że całkiem nie daleko jest niezwykły Wodospad o którym powiedziała nam nasza najmłodsza (Jej kolega był tam kilka dni wcześniej z rodzicami) to postanowiliśmy i tam podjechać 😊
A, że spotkanie miało być po południu, to do Wodospadu ruszyliśmy rano. Niestety… do spotkania nie doszło, ale przynajmniej mieliśmy okazje zobaczyć największy w Europie Wodospad Cascate delle Marmore stworzony przez człowieka 😉
Powstanie wodospadu datuje się na 271 r. p.n.e. i jest to potężne dzieło rzymskiej inżynierii, które sprzyjało odpływowi wód Velino, odpowiedzialnych za częste i katastrofalne powodzie oraz przekształcanie rozległych połaci ziemi w bagna. W czasach późniejszych i aż do renesansu prowadzono dalsze prace modernizacyjne, które do dziś można podziwiać.
Ta duża dostępność wody pozwoliła także na stworzenie licznych kompleksów
przemysłowych w okolicy.
Obszar wodospadu tworzą złoża trawertynu, kruchej i niezwartej skały, która
przy intensywnej cyrkulacji wody umożliwiła tworzenie wnęk i jaskiń.
Główne jamy, zarówno dla zainteresowania speleologicznego, ale i do
podziwiania tak po prostu ich piękna, są zamknięte w trzech odrębnych
kompleksach: pierwszy, składający się z Grotta della Morta i Grotta
delle Diaclasi, 287 m. i maksymalną głębokość 23 m.; druga, składająca
się z Grotta delle Colonne, i wreszcie ponad 190 m., Grotta
della Condotta, częściowo osunięta i przecięta starym rurociągiem.
Roślinność wzdłuż całego biegu wód jest bardzo bujna. Wokół wodospadu rosną
duże okazy wierzb, olchy i dębów ostrolistnych. Sosna Aleppo często przylega do
wapiennych zboczy, podczas gdy wzgórza pokryte są dębami ostrolistnymi, dębami,
klonami i bukami.
Wizyta w Ogrodzie Botanicznym znajdującym się w Parku
Regionalnym Nera River (2460 hektarów) pozwala podziwiać różne gatunki roślin.
Istnieje obecność bogatej fauny wodnej. Lasy są zamieszkane przez wiele
gatunków ptaków, w tym jaskółkę górską. Wśród ptaków drapieżnych orzeł
krótkopalczasty i pustułka.
W obszarze turystycznym Marmore Falls można podążać 6 oznakowanymi
ścieżkami, które pozwalają odwiedzającym obserwować wodospad z bardzo bliska.
My wyszliśmy cali mokrzy, ale prawie 40 stopni sprawiło, że po chwili byliśmy
susi 😉 Wielu
odwiedzających kupowało na straganie cienkie, nieprzemakalne peleryny.
PS. Dzisiaj Równonoc Jesienna, więc wieczór pełen magii 😉 Jutro też
pojawi się wpis o Jesieni 😊
Spodobał
Ci się tekst?
·
To teraz czas na Ciebie 😊 Będzie mi
miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
·
Odezwij się w komentarzu, dla
Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka;
·
Jeśli uważasz, że wpis ten jest
wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami –
udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją
pracę;
·
Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog
oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.
Komentarze
Prześlij komentarz