Wsparcie przy niedoczynności tarczycy

Na niedoczynność tarczycy choruję od wielu lat, ale tak naprawdę całkiem niedawno zostałam prawidłowo zdiagnozowana. Pisałam o tym tutaj: Niedoczynność tarczycy

 

Na początku radziłam sobie jedynie ze wsparciem endokrynolog, odpowiednio dobranymi lekami, co też troszkę trwało, ale najważniejsze iż się udało. Niestety od kilku miesięcy „moja przyjaciółka” szaleje tak mocno, że dodatkowo bez wsparcia dietetyków nie mogłam sobie poradzić, bo między innymi tyłam nawet kiedy nic nie jadłam Dla mnie koszmarne uczucie w połączeniu z innymi objawami…  Tak też bywa i nie ma się czego wstydzić, czy obawiać, a przyjąć pomoc. Póki co mam gotowy, specjalnie dobrany pode mnie catering na 9 dni przygotowany zarówno przez endokrynologów jak i dietetyków. Mam nadzieję, że uda mi się wyjść z tego impasu w który wpadłam by później samej sobie radzić.

A jedzonko nie tylko zdrowe, ale przepyszne co jest dodatkowym plusem 😊😉 Pamiętaj! Jeśli chorujesz to nie jest Twoja wina i nigdy nie daj sobie tego wmówić. Ja popełniłam ten błąd i nigdy więcej. Walcz o siebie, nie pozwól na krytykę innych i żyj w zgodzie ze sobą. Zawsze!


 

A ja tu jestem… 




Spodobał Ci się tekst?

  •  To teraz czas na Ciebie 😊  Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
  •  Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka; 
  •  Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z   innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją   pracę;  
  •  Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.

Komentarze