Rodzinne pieczenie pierniczków z odrobiną magii i wojną na mąkę

Są takie dni w roku, kiedy kuchnia zamienia się w prawdziwą krainę czarów. Kiedy miód pachnie jak dzieciństwo, a cynamon miesza się z nutą śmiechu i miłości. Wtedy wiadomo! Nadszedł czas tradycyjnego rodzinnego pieczenia pierniczków 😉



W całym domu unosi się zapach miodu, cynamonu i goździków. Na stole… góra mąki, ciasto na pierniczki i cała Rodzina uzbrojona w wałki. Ktoś próbuje wykrawać serduszka, ktoś inny podkrada bałwanka… W tle lecą świąteczne piosenki, które sprawiają iż zaczynamy tańczyć, a nagle – puff! – pierwsza chmura mąki wylatuje w powietrze. I tak zaczyna się coroczna, nieunikniona wojna na mąkę 😉 Śmiech, piski, ślady białych dłoni na policzkach i podłodze. A na końcu… cała kuchnia w chaosie, ale pierniczki zawsze udane ❤️












Kiedy opada ostatni śmiech i kuchnia znów zaczyna przypominać swoje pierwotne miejsce, pierniczki już stygną. Każdy z nich ma w sobie historię… o Rodzinie, o tradycji, o chwilach, które warto pielęgnować. Oczywiście u nas nie ma „zostaw bo to na święta”, więc połowa ciasteczek już zjedzona 😉

I tak właśnie powstaje magia Świąt… nie w blasku lampek, nie w prezentach, ale w mące rozsypanej po podłodze, w drobnych gestach i w sercu, które cieszy się jak dziecko. 💫




U nas tym razem dwa rodzaje pierniczków:

Czekoladowe pierniczki

Składniki:

  • 3 i 1/3 mąki pszennej
  • Pół szklanki kakao
  • ¾ szklanki cukru pudru (ja dodaje zawsze mniej)
  • ¾ łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2,5 łyżki przyprawy korzennej (ja dodaję więcej 😉 )
  • Szczypta soli
  • Skórka otarta z pomarańczy ( ja pomijam, bo nikt nie lubi)
  • 180g masła
  • 1 jajko
  • ¾ szklanki miodu
  • 55g gorzkiej czekolady

Mąkę, kakao, cukier puder, sodę, przyprawę i sól wymieszaj. W garnuszku rozpuść masło, miód i czekoladę. Odstaw do przestudzenia.

Do suchych składników wbij jajko i dodaj rozpuszczoną mieszankę oraz skórkę z cytryny. Powstałą, nieco klejącą masę, zawiń w folię i włóż do lodówki na minimum 2 godziny (u mnie była kilka dni).

Po schłodzeniu ciasto partiami wałkuj na grubość ok 3mm (można mniej lub więcej. Zależy jakiej grubości chcesz mieć pierniczki). Wykrawaj foremkami i piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (termoobieg) 10-12 minut. Wystudź i dekoruj wedle uznania.





Pierniczki z miodem

Składniki:

  • ¼ szklanki miodu
  • 80g masła
  • Pół szklanki brązowego cukru lub cukru pudru
  • 1 jajko
  • 2 i ¼ szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 2 łyżki przyprawy korzennej (daję więcej)

Miód, masło i cukier rozpuść i wystudź. Dodaj pozostałe składniki i wymieszaj. Zagnieć ciasto i schładzaj w lodówce (u mnie było kilka dni).

Wałkuj na grubość 2-3mm, wykrawaj foremkami dowolne kształty i piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (termoobieg) 8-10 minut. Po wystygnięciu możesz ozdobić 😊

Smacznego!

My ozdobimy innego dnia 😊





PS. Większości zdjęć nie mogę i nawet nie chcę pokazać 😉 Wybrałam tylko kilka a i tak niektóre „poucinałam” by nie pokazać za dużo 😉









Spodobał Ci się tekst?

· To teraz czas na Ciebie 😊 Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
· Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka;
· Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę;
· Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.

Komentarze