„Jaga”

„Jaga” Katarzyny Bereniki Miszczuk, to książka, która pachnie ziołami, szeleści leszczynowymi liśćmi i mruczy starymi zaklęciami wśród słowiańskich dębów.



Autorka dla mnie w genialny sposób, zbudowała świat, w którym magia nie jest efektem specjalnym, tylko czymś codziennym, takim jak kubek lipowej herbaty na rozgrzanie duszy albo cień za plecami, który nie należy do nikogo.

Jarogniewa nie jest zwykłą bohaterką… to Wiedźma z krwi i kości, która czuje las, zna mowę duchów i nie boi się stawić czoła nie tylko demonom, ale i własnym lękom. Jej historia, to opowieść o Kobiecie, która uczy się siebie, swojej mocy i swojego miejsca na Ziemi.

„Jaga” czaruje nie sztuczkami, a autentycznym klimatem. To jedna z tych książek, po których ma się ochotę zapalić świecę, zawiesić czosnek nad drzwiami i posłuchać, czy przypadkiem nie słychać kroków drobnych stóp domowych demonów, które za pozostawione jedzenie pilnują nam naszych czterech ścian...

Jeśli szukasz lektury z duszą, szeptem dawnych legend i Kobietą, która potrafi ziołami leczyć serca to zapraszam do lektury.













Spodobał Ci się tekst?

· To teraz czas na Ciebie 😊 Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
· Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka;
· Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę;
· Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.

Komentarze