Niestety nie zaczęłam czytać książek Danuty Braun jak były wydawane po kolei, więc jest, jak jest 😉 Tym razem „Krew na sutannie”, gdzie również prywatne śledztwo prowadzi Marc Biegler.
Jak każda książka Danuty Braun i ta została napisana z
lekkością i swobodą, obrazowo oraz szczegółowo. Tym razem autorka porusza nie
tylko wątek kryminalny, ale i ponadczasowy temat wiarygodności księży, co
bardzo mi się spodobało. Każdy z bohaterów przedstawiony jest bardzo
wiarygodnie, co również sobie cenię.
Niedopowiedzenia, sekrety bieżące jak i te sprzed lat
trzymają nas w napięciu do ostatniej strony. Autorka w mistrzowski sposób wodzi
czytelnika za nos 😉 Kiedy już myślimy, że znamy mordercę,
szala przechyla się w zupełnie inną stronę 😉
Zazdrość, strach, nienawiść, zemsta, ciemne interesy…
Wciąga i intryguje. Polecam!
**************************************************************************************************
Jeżeli chcemy pozbyć się tego, co nam nie służy, to jest
ten czas, czas zawiązywania więzów od dzisiaj, do Równonocy 😉 Każdy
z nich będzie symbolizować to, czego w naszym życiu już nie chcemy 😊 Po 40
dniach, dokładnie w Równonoc należy je wszystkie rozwiązać. A już jutro Dzień Welesa, o którym pisałam w
ubiegłym roku, podobnie jak o zawiązywaniu węzłów, więc zapraszam do przypomnienia sobie i tych tekstów.
Spodobał Ci się tekst?
·
To teraz czas na Ciebie 😊 Będzie mi
miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
·
Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo
ważna wskazówka;
·
Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić
się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że
doceniasz moją pracę;
·
Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog oraz polub mnie
na Facebooku i Instagramie.
Komentarze
Prześlij komentarz