Czas…

Już grudzień… Czas gna jak szalony… Wyjątkowo sentymentalnie mi się zrobiło kiedy rozkładałam w weekend naszą świąteczną Wioskę, odświeżałam swój „magiczny kacik” i przygotowywałam Kalendarze Adwentowe… Wtedy bardzo silnie poczułam jego upływ i zrobiło mi się przez chwilę również smutno…


Czas… nie do końca potrafimy zrozumieć jego istotę, nie potrafimy go pojąć rozumem, ale go dostrzegamy, zwłaszcza w dorosłym życiu… Jest jak woda, jak rzeka która płynie nieustająco mimo iż tak często każdy z nas marzy by się zatrzymał lub chociaż na chwilę zwolnił…

Tak bardzo jest on częścią naszego życia… Jak tkana przez pająka sieć, ale sieć z naszych wspomnień, chwil które tak szybko mijają, sieć z naszych marzeń… Czas który gna zmieniając wszystko wokół, zmieniając i nas…














Czas który jest zarówno naszym wrogiem jak i przyjacielem. To on tak często daje nam mądrość, jest naszym nauczycielem, uczy pokory oraz cierpliwości. Uczy nas też wdzięczności, tego że każda chwila, która tak bardzo pędzi jest naszym największym darem, darem, którego nie powinniśmy przegapiać, co tak często się zdarza…





 Spodobał Ci się tekst?

·         To teraz czas na Ciebie 😊  Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;

·         Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka; 

·         Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z   innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją   pracę;  

·         Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.



Komentarze