Liceum w Chmurze

„Szkoły nie uczą dzieci samodzielnego myślenia, ale uczą je jak przeżyć, jak znaleźć pracę np. w korporacji. Kończąc szkołę jesteśmy uwarunkowani, powtarzamy ustalone wzorce i trudno nam jest na bycie kreatywnym. Jesteśmy całkowicie podporządkowani ekonomii”. Tak! Dokładnie tak jest od lat i nic się nie zmienia, co mnie przeraża 😔

Na szczęście są i inne Szkoły, o których warto pomyśleć szukając dobrej nauki dla swoich dzieci. Moja młodsza Córcia sama sobie wybrała Liceum w Chmurze. Sama je znalazła, poszukała na jej temat informacji, poznała osoby w swoim wieku które do tego Liceum uczęszczają, z kilkoma z nich się spotkała i zweryfikowała informacje z sieci, które w większości nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. I dopiero wtedy nam o tym LO opowiedziała, podała argumenty dlaczego chce iść tam, a nie gdzie indziej. A my… My słuchaliśmy z wielką uwagą oraz dumą. I oczywiście córcię poparliśmy w Jej decyzji.  

Córka jest już po pierwszym roku LO w Chmurze. Tak naprawdę ten rok skończyła już na początku kwietnia 😉 I powiem szczerze… na początku troszkę się obawiałam jak to będzie? Czy da radę, czy sobie poradzi, jak będzie w praktyce wychodzić Jej nauka, jak egzaminy po całym poznaniu materiału?

Pierwszy egzamin to stresik. Nie tylko Jej, ale i nasz 😉 Można było na ustnym być przy Dziecku, ale się nie odzywać 😉 My byliśmy… Minuta do rozpoczęcia, sekundy, nasze serca bijące coraz szybciej… I zaraz tylko po pierwszych słowach nauczycielki moja szczęka opadała coraz niżej. Uśmiech córci, uśmiech egzaminatorki po drugiej stronie ekranu, zrelaksowane ciało, krótka rozmowa o samopoczuciu, zainteresowaniach itd przed głównymi pytaniami z przedmiotu… A później było już tylko lepiej. Pochwały, konstruktywne i merytoryczne komentarze przedstawiane w taki sposób, że Skrzydła naszej Córki rozwijały się coraz bardziej i takie pozostały do dziś. Po pierwszym egzaminie sama miałam ochotę w takim wziąć udział, bo pewność siebie i mi wzrosła mimo iż byłam jedynie obserwatorem 😉 Łał! Podejście wszystkich nauczycieli podczas każdego kolejnego egzaminu było genialne! Jak widać można 😊

Zdecydowanie podejście pedagogów w Chmurze zachęca uczniów do otwarcia się, wyluzowania i zgłębiania swojej wiedzy. Szkoła genialnie uczy jak się uczyć. Sama wielu ciekawych rzeczy się dowiedziałam od Córci 😉

Co bardzo ważne. Skończył się hejt, przemoc psychiczna, obrażanie również przez nauczycieli, samotność, poczucie gorszym oraz niewystarczającym…  Pojawiła się szczera przyjaźń, empatyczna komunikacja, wsparcie, brak porównywania się, wywyższania… było wspólne uczenie się, większa ciekawość świata, chęć nauki, samodzielnego zdobywania wiedzy, doceniana indywidualność, czas spędzony z rówieśnikami oraz nauczycielami, rozmowy o marzeniach, planach, pasjach… Co do pasji to jest w końcu na nie czas 😊 Dzięki Chmurze nasza córcia wróciła na konie z których wcześniej musiała zrezygnować z powodu braku czasu, bo nauka i odrabianie prac domowych zajmowała Jej całe dni, oraz wieczory, nie mówiąc o weekendach.

Dziękuję wszystkim którzy tworzą społeczność Chmury, dziękuję za Waszą ciągłą walkę o ten model edukacji, który okazał się zbawienny i idealny dla mojej Córci i wielu innych dzieciaków. Dziękuję za Waszą ciężką i niestety wciąż niedocenianą przez społeczeństwo i Rząd pracę 🙏 Jesteście Wielcy i oby jak najwięcej takich Szkół. 

 Spodobał Ci się tekst?

·         To teraz czas na Ciebie 😊  Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;

·         Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka; 

·         Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z   innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją   pracę;  

·         Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.