Nasze życie jest „tu i teraz” oraz Święto Bogini Żywii

Mamy tylko jedną szansę na życiu „tu i teraz” więc po co dreptać za innymi mając nadzieję, że jakoś to będzie? A pro po.. 😉 Jak miniona noc? 😊Wracając do dzisiejszego tematu…  Jak dla mnie idealnego na początek Wiosny 😊Jak na początek PRZEBUDZENIA, które już trwa 😊 Jak na początek mojego ulubionego od dzieciństwa miesiąca 😊



„Zdejmij i Ty kajdany iluzji! Zapomnij o historyjkach które słyszałeś od lat. Zdejmij kajdany oczekiwań! Pozbądź się wyuczonych wzorców które ci nie służą i stwórz własne! Porzuć historie z przeszłości, porzuć swój strach. Nigdy nie jest za późno by stać się tym, kim chcesz być i zawsze chciałeś. Tym kim naprawdę JESTEŚ” 😊

Jest tak, jak mawia Bob Proctor (kanadyjski autor, najbardziej znany z żyjących mistrzów i nauczycieli prawa przyciągania), że kiedy coś wspaniałego z nami rezonuje, zawsze wiemy, że to jest właśnie to! Wszystko odbywa się według praw. Dzieje się tak samo jak dzień po nocy. To jest właśnie prawo. Odpływ – przypływ, to też jest prawo. Nasze duchowe DNA jest perfekcyjne. W każdym z nas istnieje doskonałość, o czym zapomnieliśmy… I właśnie ta nasza doskonałość szuka ekspresji. Nasza doskonałość która zawsze chce wzrastać. Powiesz, że to wymaga odwagi. Tak, wymaga, ale masz ją w sobie, każdy z nas ma 😊 Mamy swój cel i nigdy nie powinniśmy pozwolić mu zgasnąć. A tym celem jest nasze prawdziwe życie, w tym właśnie momencie, bez czekania na lepsze jutro. (Będę jeszcze o tym pisać innego dnia)

Zawsze jest tak, że jeśli jesteśmy w stanie sobie coś wyobrazić, to oznacza, że jesteśmy w stanie to mieć, jesteśmy w stanie to osiągnąć. Zatrzymaj się i pomyśl przez chwilę… Wszystko czego potrzebujesz już tu jest 😊 Sięgnij po to! Nie wiesz jak? Ja też nie zawsze wiedziałam i nie zawsze wiem teraz, ale… wiem, że wystarczy się skupić, zatrzymać i wejść w to nieznane, przebić się przez nasz strach, błędne przekonania, które musimy odrzucić. Kiedy to zrobimy będziemy mieć piękne doświadczenia. Ty je będziesz mieć, tak jak i ja miewam, gdy tylko wyjdę ze "strefy swojego komfortu". A ona nigdy nie jest wbrew pozorom miejscem bezpiecznym. Może jest wygodna, a może tylko nam się tak wydaje. Na pewno jednak nie jest tym miejscem w którym powinniśmy pozostać do końca naszych dni. To właśnie w tej naszej strefie komfortu przestajemy wzrastać. Zastanów się nad tym… Dla mnie osobiście to złe określenie, bo „strefa komfortu” kojarzy mi się z czymś dobrym, a w rzeczywistości wcale taka nie jest.

 „Nie możesz uciec z więzienia kiedy nie wiesz, że w nim jesteś”.  A Ty? Jesteś gotów by wyjść ze swojego więzienia by żyć tak jak chcesz żyć? ZRÓB TO TERAZ i nie czekaj na lepsze jutro, bo ono, jak często powtarzam nigdy może nie nadejść.



Po północy zaczyna się święto Żywii, czyli Bogini Życia. Nasi przodkowie tej nocy rozpalali ogniska na wzgórzach by rozproszyć ciemność. Kobiety trzymając w rękach miotły, wykonywały taniec rytualny wokół nich, żeby oczyścić miejsce z pozostałych na świecie duchów 😉 Teraz już czas na jasną część roku 😊  


 



 Spodobał Ci się tekst?

·         To teraz czas na Ciebie 😊  Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;

·         Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka; 

·         Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z   innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją   pracę;  

·         Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.


Komentarze