Dzisiaj bez przepisu, nie zdążyłam spisać, bo muszę się uporać z pracą w miarę sprawnie, a to, czego nie zdołam zrobić, odłożyć na kolejne dni, bo wieczorem zaczynamy świętować okrągłe urodziny bliskiej mi osoby 😉O tym akurat więcej nie będzie, bo to takie nasze, ale za to o Święcie Skowronka, które przypada dzisiaj, owszem 😊
Foto: Michał CichockiNasi
słowiańscy przodkowie wierzyli, że właśnie tego dnia wraca do nas 40 różnych
gatunków ptactwa. Ja co prawda widziałam już niektóre w lutym 😉 Wracając do przodków… Wierzyli oni, że pierwszymi z tych
ptaków są SKOWRONKI. Aby przyspieszyć
nadejście Wiosny, kobiety piekły figurki w kształcie właśnie tych ptaszków,
które zawieszały na dachach, drzewach i ogrodzeniach. Rozdawano je także
bliskim, jak i sąsiadom, a przede wszystkim dzieciom, które biegały i
przywoływały wiosnę śpiewając „Skowronki przylećcie, mroźną zimę zabierzcie,
ciepło wiośnie przynieście”. 😊
Cudne
zaklinanie ciepła 😊
Spodobał Ci się tekst?
·
To teraz czas na Ciebie 😊 Będzie mi
miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
·
Odezwij się w komentarzu, dla
Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka;
·
Jeśli uważasz, że wpis ten jest
wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami –
udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją
pracę;
·
Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog
oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.
Komentarze
Prześlij komentarz