Kilka lat
temu zrobiłam taki tort na urodziny Męża. Tym razem powstał jakiś czas temu na
urodziny starszej córki, z tym że o innym smaku galaretki, takim jaki
najbardziej w delicjach lubi nasza solenizantka 😊
W sumie to
delicja XXXL albo i więcej 😉
Tort delicja XXL
Składniki
na biszkopt:
- 2 duże jajka
- 70 g drobnego cukru
- 50 g mąki pszennej
- 20 g mąki ziemniaczanej
Białka oddziel od żółtek, ubij na sztywną pianę. Pod
koniec ubijania dodaj partiami cukier, łyżka po łyżce, ubijając po każdym dodaniu.
Na koniec po kolei dodaj żółtka, nadal ubijając.
Do masy jajecznej wsyp przesiane mąki. Delikatnie
wymieszaj przy pomocy szpatułki, by
składniki się połączyły.
Tortownicę o średnicy 23 cm wyłóż papierem do
pieczenia (samo dno), nie smaruj boków. Delikatnie wylej ciasto i wyrównaj.
Piecz w temperaturze 160 – 170ºC przez około 20 – 25 minut lub do tzw. suchego
patyczka.
Gorące ciasto wyjmij
z piekarnika, z wysokości około 30 – 40 cm upuść (w formie) na podłogę i
wystudź w temperaturze pokojowej.
Galaretka:
- 2 ulubione galaretki (poprzednim razem były pomarańczowe, teraz wiśniowe)
- 750 ml wody
Galaretki wymieszaj z gorącą wodą.
PS. Jeśli robisz z pomarańczową możesz dodać kawałki
pomarańczy. Obierz je tylko na drobne cząstki i „wytnij” błonki.
Biszkopt
przenieść na paterę i zapnij w wysokiej obręczy do tortów. Na biszkopt wyłóż
tężejącą galaretkę (powkładaj w nią cząstki pomarańczy, jeśli robisz z
galaretką pomarańczową. U mnie tym razem bez owoców, bo córcia nie lubi ich w ciastach).
Włóż do lodówki do całkowitego stężenia.
Składniki
na mus czekoladowy:
- 200 g gorzkiej czekolady
- 1 łyżka likieru pomarańczowego lub wiśniowego (można pominąć)
- 3 łyżki soku z pomarańczy – u mnie tym razem z wiśni
- 30 g masła, w temperaturze pokojowej
- 3 duże jajka, osobno białka i żółtka
- 50 g drobnego cukru do wypieków
- 100 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
W
małym garnuszku umieść czekoladę, alkohol, masło, sok i rozpuść w kąpieli
wodnej, aż masa będzie gładka i błyszcząca. Zostaw do przestudzenia.
W
międzyczasie, kiedy masa czekoladowa stygnie, ubij na sztywno białka, pod
koniec ubijania dodając drobny cukier do wypieków, łyżka po łyżce. Powinna
powstać sztywna piana.
Do
masy czekoladowej po kolei wbijaj żółtka, wymieszaj rózgą kuchenną, do
połączenia. Dodaj połowę piany z ubitych białek, dla rozluźnienia konsystencji,
delikatnie wymieszaj.
W
kolejnej miseczce ubij śmietanę kremówkę, na sztywno. Ubitą dodaj do masy
czekoladowej i delikatnie wymieszaj. Na koniec dodaj resztę ubitych białek i
równie delikatnie wymieszaj.
Mus
czekoladowy wyłóż na stężałą galaretkę, wyrównaj. Schładzaj przez 12 godzin w
lodówce. (Ja to robię przez całą noc).
Kolejnego
dnia, przed podaniem oprósz delikatnie kakao.
Przechowuj
w lodówce.
Smacznego!
Spodobał Ci się tekst?
·
To teraz czas na Ciebie 😊 Będzie mi
miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
·
Odezwij się w komentarzu, dla
Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka;
·
Jeśli uważasz, że wpis ten jest
wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami –
udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją
pracę;
·
Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog
oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.
Komentarze
Prześlij komentarz