Uwielbiam groszek ptysiowy!
Najchętniej jem go tak po prostu, do niczego nie dodając 😉 (to znaczy jadłam, bo teraz muszę mocno ograniczać wszystko
co ma w sobie mąkę pszenną). Dlatego dzisiaj wrzucam na niego wypróbowany przez
nas przepis 😊
Składniki:
- · 125 ml wody
- · 30 g masła
- · 90 g mąki pszennej
- · 2 jajka
- · Szczypta soli
Wlej wodę do rondelka, dodaj masło,
sól i zagotuj. Przed dodaniem całej mąki możesz na chwilę zdjąć z ognia.
Wymieszaj ją z wodą bardzo dokładnie łyżką i jeszcze na chwilę postaw garnek na
ogień.
Gotuj jeszcze przez chwilę
energicznie mieszając, aż ciasto będzie lśniące i gładkie.
Kiedy ciasto zacznie odchodzić od
łyżki pozostaw do wystygnięcia. Możesz przełożyć do miski.
Kiedy ciasto przestygnie (nie czekaj
aż będzie zimne. Powinno być lekko ciepłe, ale nie gorące), dodawaj po jednym
jajku, dobrze mieszając.
Przełóż ciasto do rękawa cukierniczego i wyciskaj kuleczki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Można zrobić też długie paluchy 😀
W tym czasie nagrzej piekarnik do
220 stopni (u nas termoobieg).
Piecz groszek, o kulkach tej
wielkości co u nas, przez 15 minut. Najlepiej obserwuj żeby nie przypalić, bo
będzie gorzki.
Smacznego!
Spodobał
Ci się tekst?
·
To teraz czas na Ciebie 😊 Będzie mi
miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
·
Odezwij się w komentarzu, dla
Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka;
·
Jeśli uważasz, że wpis ten jest
wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami –
udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją
pracę;
·
Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog
oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.
Komentarze
Prześlij komentarz