Idąc za ciosem znalazłam na Storytel
„Zaginioną”, ale tym razem polskiego autora Piotra Kościelnego.
Dynamiczny, brutalny, pełen zwrotów akcji, przepełniony różnorodnymi emocjami z zaskakującym finałem kryminał.
Słuchając, utwierdziłam się w
przekonaniu jak to łatwo ocenić drugiego człowieka przez pryzmat swoich
przeżyć. Jak łatwo można się pomylić, bo prywatne przeżycia, złe skojarzenia,
które nie mają nic wspólnego z osobą która stoi przed nami potrafią sprawić
ból, a często i są przyczyną dramatu. Osobista zemsta, bo komuś źle się kojarzy
imię… Tylko i aż tyle… Jak łatwo także osoby stojące na straży prawa, również z
tego powodu potrafią zgotować „jedynie podejrzanemu” piekło na ziemi, bo nie
zawsze potrafią rozdzielić swoje osobiste przeżycia od faktów…
Przerażające i tak bardzo prawdziwe…
Tak często i tu piszę o „ocenianiu” innych, o wyrabianiu sobie opinii nie
znając całej prawdy. Dla mnie to nie tylko historia o zaginięciu kobiety, ale i
o złożoności ludzkiej natury.
Jeszcze „chwilę” po wysłuchaniu książki targało mną wiele emocji. Polecam gorąco.
Spodobał
Ci się tekst?
·
To teraz czas na Ciebie 😊 Będzie mi
miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
·
Odezwij się w komentarzu, dla
Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka;
·
Jeśli uważasz, że wpis ten jest
wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami –
udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją
pracę;
·
Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog
oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.
Komentarze
Prześlij komentarz