Grudzień w naszym ogródku

Wydawać by się mogło, że w grudniu nie ma zbyt wiele pracy w ogródku. A jednak… 😉

 


W wielkim skrócie, bo o porządkach w ogrodzie można znaleźć sporo na wielu innych stronach 😉

Brak śniegu, to powód by sprawdzać okrycia roślin. Za to gdy napada trzeba odśnieżać dróżki, podjazdy, chodniki, a także strzepywać nadmiar białego puchu z iglaków 😉 Warto także zadbać o drzewka owocowe, które i my mamy.

A ten mijany miesiąc był dziwnym czasem pogodowo. Przynajmniej ja odkąd żyję nie pamiętam by w grudniu były zalążki owoców, by kwitły kwiaty wiosenne, na drzewach wciąż były liście, również te zielone i wychodziło to, co powinno wyjść w kwietniu. 
Do tego słychać było radosny śpiew ptaków, a w Święta zrywałam soczyście zieloną pietruszkę oraz szczypiorek. Oczywiście te rosnące na zewnątrz, a nie w kuchennej doniczce 😊


A to zdjęcie z dziś. Już prawie 10 stopni, a na weekend zapowiadają do 15. I nie! Nie na minusie 😉

Dziwny ten miesiąc, dziwny ten cały rok…

Oby tylko to, co ma zakwitnąć wiosną, zakwitło. Oby tylko nie pomarzło…

 

 



Spodobał Ci się tekst?

  •  To teraz czas na Ciebie 😊  Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
  •  Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka; 
  •  Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z   innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją   pracę;  
  •  Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.

Komentarze