Spokój i „samotne podróże”

Nikt chyba nie może zaprzeczyć temu, że spokój w naszych domach jest potrzebny jak oddech 😉 Jednak, żeby tak było, Jego „Strażniczka” czyli Ja, Ty, Kobieta, Matka, Żona… powinna żyć w zgodzie ze sobą. I żeby tę zgodność oraz spokój zachować, potrzebujemy między innymi  „samotnych podróży”. I mam tu na myśl nie tylko te dalekie podróże, ale przede wszystkim te małe, krótkie, codzienne 😊

Gimnastyka słowiańska jest ze mną codziennie

Gdy podczas jednego z urlopów wybrałam się na samotny spacer zostawiając dzieciaki z ich Tatą, po powrocie od innej Kobiety usłyszałam słowa krytyki. Jak mogłam zostawić zwłaszcza młodszą córcię samą, a Ona – ta druga Kobieta, musiała się Nią zająć, bo Jej matka – czyli ja,  sobie wyszła… Hmm… Przez chwilę przyznaję, poczułam się winna, ale tylko przez chwilę. Moja młodsza córka już nie była taka mała, a poza tym był z Nią Tata i żadna inna Kobieta nie musiała w tamtym momencie się Nią zajmować. Nawet o to nie prosiłam, bo nie było takiej potrzeby.

Jak często i Tobie zdarza się czuć winną kiedy dbasz o swoje potrzeby? Jak często i Ciebie inna Kobieta krytykowała za to, że wyszłaś na samotny spacer, poszłaś sama do kawiarni, czy zamknęłaś się w drugim pokoju żeby poczytać lub poćwiczyć?

Jak napisałam na początku. Żeby w naszym domu był spokój, najpierw musimy go sobie same zapewnić 😉 Żeby móc wspierać bliskich, pomagać Im, same musimy mieć do tego energię. Same od czasu do czasu potrzebujemy tych „chwil i samotnych podróży”, bo i my jesteśmy WAŻNE, nie mniej ważne niż nasi mężowie, nasze dzieci, nasi bliscy, którzy często nieustannie potrzebują naszej uwagi. 

Kiedyś przeczytałam takie zdania, które napisała inna Kobieta, żona, matka, autorka książek: „Językiem serca jest tęsknota, a językiem umysłu – racjonalizacja”. To racjonalne myślenie często spycha na margines kobiece uczucia. Kiedy kobieta wciśnie je w kąt, staje się jak gdyby maszyną do wykonywania czynności”.  Jak wiele z nas właśnie tak robi? Jak wiele z nas nawet nie pomyśli o tym, żeby zrobić coś pożytecznego dla siebie, nie dla innych?

Te zdania utwierdziły mnie w moim przekonaniu. Utwierdziły mnie w tym, iż nie jestem samolubna, a wręcz przeciwnie 😊  Przecież kiedy każda z nas wygospodaruje dla samej siebie chociażby pół godzinki dziennie, podczas których poćwiczy, poczyta, będzie malować, rzeźbić, lub po prostu posiedzi i pogapi się na lekki i przyjemny film, lub utnie sobie drzemkę, to naładuje się nie tylko pozytywną energią, ale porządną dawką spokoju, który przełoży się na naszą Rodzinę, na całe nasze otoczenie 😊 I właśnie takie krótkie momenty w ciągu dnia, o których pisałam już wielokrotnie i będę pisać, bo widzę po rozmowach z innymi Kobietami, jak bardzo jest to potrzebne. Jak bardzo jest potrzebne przypominanie o tym, bo wciąż zbyt wiele z nas „zostawia siebie na później”. A przecież to nie tylko dalsze „samotne podróże”, a właśnie te podarowane sobie każdego dnia sprawią, że będzie żyło nam się lepiej. To z momentów, drobnych chwil codzienności, którą zawsze będę namawiać by odCzarować 😉  składa się nasze życie 😊 A im więcej takich chwil sobie wykreujemy, tym nasze życie będzie bogatsze, lepsze i pełniejsze.

 

I jeszcze na koniec… „Samotne podróże”, te ciut dalej, dłużej, też są nam bardzo potrzebne. To czasami jest ten oddech, którego tak nam brakuje by utrzymać się przy życiu. To poczucie, że żeby gdzieś dotrzeć, trzeba najpierw wyjechać. To też spojrzenie w oblicze napotkanych, obcych osób, by móc odnaleźć samych siebie. To jeden z elementów do samorozwoju, do zdobycia większej wiary w siebie i zdobyciu odwagi w spełnianiu marzeń.  Dla każdego z nas samotna podróż oznacza co innego. Co innego też oznacza dla nas samych kiedy jesteśmy na różnych etapach życia i tak powinno być, tak jest dobrze, tak jest najlepiej.

Szwecja

A dla Ciebie czym są "samotne podróże"? A może lepiej powiedzieć samodzielne? Zarówno te tuż obok, jak ciut dalej?

Spodobał Ci się tekst?

•  To teraz czas na Ciebie 😊  Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
•  Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka; 
•  Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z   innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją   pracę;  
•  Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.