Wszystko wskazuje na to, że i to lato spędzimy w mieście. Oczywiście jeśli tylko nadarzy się wolny
weekend, czy jakiś dzień w tygodniu mam nadzieję na małą wycieczkę za miasto, a może nawet dwa, trzy dni u
Siostry w Górach jeśli nas tylko przyjmie 😉
Nie będę ukrywać, że żałuję iż z naszych planów po trzech latach nic nie wyjdzie i na dwu tygodniowy urlop musimy jeszcze zaczekać. Jest mi żal i to bardzo, zwłaszcza, że liczyłam na porządny odpoczynek, zmianę klimatu i odetchnięcie od wszystkich problemów dnia codziennego. Nauczyłam się jednak, że nie warto zadręczać się tym, na co nie mamy wpływu, a przejąć inicjatywę i działać jeśli tylko możemy 😉
Od trzech lat odkładaliśmy co nie co by móc wyjechać, a że okazało się
inaczej, to drobną część oszczędności postanowiłam przeznaczyć na coś, co umili
mi wieczory w tegoroczne lato i choć troszkę zrekompensuje brak urlopu. Chociaż
z tym trudniej, bo nie da się tego niczym zastąpić. Ale… myślę pozytywnie,
skupiam się na tym co „tu i teraz” oraz działam. Może jeszcze wszechświat mnie
zaskoczy? 😉 Nigdy tego nie
wiemy 😊 Znalazłam promocję i mam to! Jacuzzi 😊 Specjalnie dla
mnie, bo nie od dziś wiadomo, że boje się wody i basen, nawet niewielki sprawia
iż czuję duży lęk, zostawiam dla reszty Rodzinki 😉 Co prawda w ubiegłym roku na chwilę do naszego weszłam,
to jednak tym razem podziękuję, bo tylko bliscy wiedzą ile mnie to kosztowało 😉 A jacuzzi,
zwłaszcza nie duże, to jak większa wanna i spokojnie, bez chlapania, bez szaleństw,
a jedynie relaks podczas siedzenia i ewentualnie puszczenie bąbelków (nie, nie,
nie takich 😉) które
sprawiają przyjemne mrowienie w całym ciele 😉 No dobrze…
Będę się nim dzielić z najbliższymi 😉
Ciepła, bardzo ciepła woda, wieczór, śpiew ptaków, pastelowe niebo kiedy
słońce powoli zachodzi i czas tylko dla mnie. To mój relaks, to moja chwila, to
moje „tu i teraz” przez krótki czas… Wdzięczność za to, co mam, co mogę mieć. A
SPA każdy ma takie, na jakie może sobie pozwolić w danej chwili 😉💗 I szczerze
mówiąc jeszcze kilka tygodni temu nie marzyłam by mieć takie, u siebie tuż przy
tarasie 😉 A jednak…
Nigdy nie wiadomo co nam życie przyniesie i tylko od nas zależy czy i jak
wykorzystamy daną nam szansę😊 I nie, nie mam
tu tylko na myśli zakupu jacuzzi 😉
Pamiętaj! Nawet jeśli coś nie idzie po naszej myśli, nawet jeśli to, co planowaliśmy przez miesiące, czy lata „rozpływa się w niebycie”, jeśli do spełnienia naszych marzeń czy pragnień napotykamy trudności, i nawet jeśli w pierwszym momencie czujemy żal, smutek czy nawet złość, to zawsze, ale to zawsze możemy zrobić coś, na co mamy wpływ. Możemy zmienić plany, możemy zmienić podejście, możemy znaleźć inne rozwiązanie. I nawet jeśli wydarzy się tak, iż nie wyjdzie nic z tego co zaplanowaliśmy, może się okazać, jeśli tylko się na to otworzymy, że wydarzy się w naszym życiu coś innego. Droga w którą musieliśmy skręcić, gdy napotkaliśmy przeszkody może okazać się tą bardziej właściwą. Bądźmy otwarci na to, co nas w życiu spotyka. Nie zamykajmy się podczas napotykania trudności. To od nas zależy jak na nie zareagujemy i co z tego wyniknie 😊
Spodobał
Ci się tekst?
- To teraz czas na
Ciebie 😊 Będzie mi miło,
jeśli zostaniemy w kontakcie;
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to
bardzo ważna wskazówka;
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić
się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to,
że doceniasz moją pracę;
- Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog oraz polub mnie
na Facebooku i Instagramie.
Komentarze
Prześlij komentarz