Moje ciało

Jak często wciąż uzależniasz swoje poczucie wartości od wyglądu? Jak często wciąż słyszysz, że jesteś za gruba, za chuda, że masz rozstępy i nie powinnaś ich pokazywać chodząc w krótkich spodenkach lub spódnicach? Jak często słyszysz krytykę z powodu tego jak wygląda Twoje ciało?


Przyznaję, też to robiłam… Zadręczałam się tym jak wyglądam, zwłaszcza gdy usłyszałam od kogoś bliższego lub dalszego znajomego „Ale przytyłaś”. Tylko to moje przytycie było związane z chorobą, a niestety słyszałam wprost lub za plecami docinki, zdziwienie jak można się tak zaniedbać itd. I podczas choroby, brania leków które sprawiały, że tyłam bez względu na dietę i ćwiczenia, wiele godzin pracy jaką wykonałam, nie byłam w stanie zmienić tego, że waga wciąż rosła. To było poza mną… Teraz gdy zmieniono mi leki i waga powolutku spada mogę znów powoli zacząć się czuć sobą. Co oczywiście nie zmienia faktu, że kosztuje mnie to dużo pracy, samodyscypliny i wysiłku. Nie będę zaprzeczać, że tak duże przytycie mi nie przeszkadzało. Owszem i to bardzo, bo sprawiło dodatkowe problemy. Jednak przytycie po ciążach, zmiana ciała po urodzeniu dzieci, które nie jest już takie jak u nastolatki, to zupełnie co innego. Niestety…. Kobiety wtedy też słyszą krytykę… 


   


Podobnie jest z kobietami bardzo szczupłymi, które słyszą, że mogłyby przytyć, że wyglądają jak wieszaki itd. Nikt wygłaszający tego typu opinie nie zdaje sobie sprawy, że nie zawsze to, jak wyglądamy jest tylko i wyłącznie naszą zasługą. Nie zawsze mimo ćwiczeń, odpowiedniej diety jesteśmy w stanie coś zmienić. Wygląd jest spowodowany wieloma czynnikami, a jedną z nich jest właśnie wspomniana już przeze mnie choroba. Tak samo przecież w ciągu życia nasze ciało się zmienia. Dojrzewamy, zachodzimy w ciąże, rodzimy, karmimy, przechodzimy menopauzę. Najgorsze jest to, że słowa krytyki słyszymy przeważnie od innych kobiet. 




Spodobał Ci się tekst?

  •  To teraz czas na Ciebie 😊  Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
  •  Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka; 
  •  Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z   innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją   pracę;  
  •  Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.

 

Komentarze

  1. Niestety ale to powszechne w naszym społeczeństwie. Osoba otyła,czy gruba jest postrzegana jako ktoś gorszy. Tak jak piszesz,nie zawsze jest to spowodowane obżarstwem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Niestety... Dlatego tak bardzo ważne jest by o tym mówić. Przepracować złe przekonania i być dumną ze swojego ciała, z siebie samej. Życie to mnóstwo barw, wiele ich odcieni. Na tak wiele spraw nie mamy wpływu, ale mamy wpływ na własną reakcję. Jesteśmy Siłą! Jesteśmy idealnie nieidealni i powinniśmy być z tego dumni. Akceptować siebie i innych. Każdy z nas jest wyjątkowy i piękny. Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu cudów codzienności, które są tuż obok, zawsze. Dużo miłości :-)

      Usuń

Prześlij komentarz