O Domowniku wspominałam w ubiegłym roku pisząc o Dniu Dworowego. Dlatego dzisiaj o tym domowym duchu chciałam powiedzieć Ci coś więcej 😉
Niski z siwą, długą brodą mógł być duchem zmarłego członka rodziny, który pozostał w tym świecie by pomóc żyjącym bliskim. Wierzono, że u bogatych Domownik jest kosmaty, a u biednych nagi.
Domownik
według wierzeń mieszka na strychu lub za piecem. Strzeże on gospodarstwa i
pomaga mieszkańcom domu w niektórych zajęciach. Rozpala i podtrzymuje ogień w
piecu, suszy zboże, sprząta dom, chodzi po wodę, karmi i poi zwierzęta, koniom
do grzywy przywiązuje czerwone wstążki, nocami obchodzi całe gospodarstwo
chroniąc je przed złodziejami. Obudzi także mieszkańców kiedy coś będzie im
zagrażało.
Jeśli
Domownik lubi swoją rodziną, w domu panuje dobrobyt, ale jeśli się zezłości
potrafi nieźle dokuczyć 😉 Chowa różne rzeczy,
straszy, tłucze naczynie, hałasuje 😉 Domownik lubi spokój i
harmonię więc nie warto się przy nim kłócić 😉 Nie wolno też zapominać
o zostawianiu Mu na noc odrobiny jedzenia (lubi kaszę, owsianko, ciastka,
mleko, chleb). Przy przeprowadzce, oczywiście Domownika zabiera się ze sobą 😊 Dawniej przewożono Go na miotle lub łopacie do chleba.
A jak się
miewa Twój Domownik? 😉
*****************************************************************
Za to już
jutro Nów Księżyca w Wodniku oraz Nowy Chiński Rok Drewnianego Węża 😊 Będzie się działo! Wodnik jak i Wąż zachęcają nas do
płynięcia z prądem oraz akceptowania tego, co przynosi nam życie. To doskonały
moment na wprowadzenie większego porządku oraz równowagi w tym dynamicznym
czasie. Wodnik otwiera nam drzwi do nowych ścieżek, a Wąż poprowadzi nas po
nich mądrze wraz z intuicją.
Dodatkowo Nów
sprzyja nam w nowych projektach, pomaga w wprowadzeniu nowego. To czas na pracę
z intencją, wizualizacją, manifestacją, stawianiu sobie celów i marzeń. Nów to
też wejście w głąb siebie, wyciszenie, skupienie, poszukiwanie równowagi. To
czas w którym warto pracować nad tym, co chcemy osiągnąć, poczuć z głębi serca
i ciała, oraz zastanowić się nad tym co chcemy wybaczyć sobie oraz innym. Warto sobie też przypomnieć, że w dawnych
kulturach to był czas energetycznego oczyszczenia. Wiele Kobiet w tym czasie
miało miesiączki (tak jest do tej pory) i zbierały się na trzy dni by spędzić
ten czas razem. Rozmawiały, śpiewały, przekazywały sobie historie. Wierzono, że
Kobiety w tym czasie posiadały szczególne połączenie ze światem którego nie
widać. Uważano je za wiedzące i widzące więcej, obdarzone wyjątkową intuicją i
zdolnościami magicznymi. Ale czy faktycznie było tak tylko kiedyś? 😉 Wykorzystajmy ten czas który nadchodzi mądrze i z rozwagą.
Spodobał
Ci się tekst?
·
To teraz czas na Ciebie 😊 Będzie mi
miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
·
Odezwij się w komentarzu, dla
Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka;
·
Jeśli uważasz, że wpis ten jest
wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami –
udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją
pracę;
·
Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog
oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.
Komentarze
Prześlij komentarz