Metoda Dialogu Motywującego

Dzisiaj krótko, o moim kolejnym małym sukcesie 😊

Kiedyś bym o tym głośno nie mówiła, bo jak to tak się chwalić? Kolejne złe przekonanie, którego od dłuższego czasu z powodzeniem się pozbywam 😊Znasz je?


Nie ma nic złego, a wręcz przeciwnie, w mówieniu o swoich małych i dużych sukcesach. Bardzo często pracujemy nad nimi bardzo długo, często latami, bo nic nie przychodzi do nas od tak, tylko przez samo „myślenie o nich” 😉 a przez ciężką pracę oraz samodyscyplinę. Rozwijajmy się, szkolmy, uczmy nowych rzeczy, zwiedzajmy, poszukujmy… Nie ma nic piękniejszego, a życie nie jest dane nam na zawsze. Zmieniajmy priorytety, odpuszczajmy, pracujmy nad złymi przekonaniami, pozbywajmy się ich robiąc miejsce temu, co nam służy. Nie bójmy się rezygnować z toksycznych relacji, odcinać się od czegoś co nas tylko hamowało. Każdy z nas ma prawo do rozwoju w swoim własnym tempie. Inspirujmy się, ale nie naśladujmy 1:1 😉 Ok… nie o tym miałam dzisiaj tyle pisać, ale o ukończeniu kursu Metody Dialogu Motywującego 😊 Udało się! Mimo przeszkód, drobnych i większych nieporozumień czy „wypadków”😉 Oczywiście to nie koniec, bo nie da się wszystkiego dowiedzieć w przeciągu dwóch miesięcy. Nadal swoją wiedzę uzupełniam, ponieważ powyższa metoda powstała całkiem niedawno, bo dopiero w 1983 roku, wciąż jest „bardzo żywa” i non stop aktualizowana.  Badania pokazują jej dużą skuteczność, ale nie tylko one. Sama mogę o niej już teraz zapewnić, bo już powoli ją stosuję 😊 To co to będzie za jakiś czas?! 😊 Skoro już teraz bieżące modyfikacje pozwalają na dostosowanie się do obecnych potrzeb społeczeństwa… do danej chwili, do tego co „tu i teraz” 😊 Nawet nie wiesz jak jestem podekscytowana i nie mogę się doczekać jak będę wprowadzać do swojej codzienności, do pracy kolejne jej etapy by jeszcze lepiej i pełniej z nich korzystać 😊 I powiem jeszcze coś, co może się nie wszystkim spodobać 😉 Dziwię się, że tak wielu nauczycieli z tej metody nie korzysta… Właściwie to mnie „boli” a nawet przeraża Oczywiście nie mam na myśli wszystkich pedagogów, ale tych których poznałam przez ostatnie lata, których znam ze szkół swoich dzieci Jak wiele by zyskali, jak bardzo by pomogli swoim uczniom i sobie. A naprawdę nie jest to trudne… Polecam tę metodę wszystkim. Nie tylko nauczycielom. Sprawdź, dowiedz się o niej więcej, a może ona bardzo zmienić i Twoją codzienność 😊Pięknego dnia!



Spodobał Ci się tekst?

  •  To teraz czas na Ciebie 😊  Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie;
  •  Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka; 
  •  Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z   innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją   pracę;  
  •  Bądźmy w kontakcie, obserwuj mój blog oraz polub mnie na Facebooku i Instagramie.

Komentarze